Nordic Walking – czy ma same zalety?
Nordic Walking znany też jako „marsz z kijkami” to sport dość kontrowersyjny. Trudno nie dostrzec tego, że cieszy się coraz większą popularnością, nadal jednak nie brakuje osób wypowiadających się na jego temat z pewnym lekceważeniem.
Czy słusznie?
Być może osoby, które spacerują z kijkami wyglądają ciągle nieco nietypowo, nie można też nie zgodzić się z tym, że nie wszystkie przestrzegają zasad posługiwania się tego rodzaju sprzętem. Jeśli jednak Nordic Walking nie jest dla nich elementem mody, ale sposobem na poprawę sylwetki i aktywne spędzanie czasu, mogą liczyć na szereg korzyści.
Zalety Nordic Walking
Chyba największą zaletą „marszu z kijkami” jest to, że na poziomie podstawowym jego opanowanie nie jest wcale trudne. Okazuje się przy tym, że taka forma treningu może być wykorzystywana nie tylko bez względu na wiek oraz płeć, ale nawet niemal bez względu na ogólny stan zdrowia, co nie jest przecież aż tak oczywiste, gdy w grę wchodzi bieganie lub pływanie.
Okazuje się przy tym, że chodząc z kijkami mamy do czynienia z naprawdę efektywnym treningiem. Poruszają się przecież nie tylko wszystkie mięśnie kończyn dolnych, ale także prostowniki kończyn górnych.
Trening wzmacnia też mięśnie ramion i tułowia, mięśnie barków oraz mięśnie brzucha, co jest szczególnie cenione przez panie.
Warte podkreślenia jest i to, że samą przestrzenią treningową może być dowolna powierzchnia. Zwykle miłośnicy tego sportu wybierają miejskie parki, nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby trenować poza miastem. Coraz częściej podkreśla się też, że jest to znakomity wstęp do uprawiania narciarstwa biegowego.
